Kiedy ostatnio zastanawiałaś się, czym jest rosa?
Co się stanie, gdy śniegiem dotkniesz czubka nosa?
Nadal się dziwisz, widząc tęczę, gdy niebo niebieskie?
Czy uśmiechasz się, widząc słonia płynącego pieskiem?
Pewnie nie, bo to dziecięcy świat i dzieci pytania.
Dawno z tego wyrosłaś, z tego w obłokach bujania.
Ale wewnątrz nas, wciąż ukryte jest zabaw pragnienie,
które czeka razem z nami, na powtórne uwolnienie.
Aby o tysiące rzeczy, znów na nowo zapytać,
o magicznym świecie, pełnym dobra, poczytać.
Znów serce wszystkimi kolorami tęczy wypełnić.
Dziecięce marzenia, które już z nami urosły, spełnić.
Zamknij więc oczy, otwierając na oścież swe serce,
Mały Cud, uwierz nam, to doskonałe do tego miejsce.
Tu wszystko co dobre, pełne przyjaźni pomieszkuje
I widząc Cię tutaj, razem z nami się bardzo raduje.
Myślę że rosa to kropelka w której zaklęte jest wspomnienie… każdej nocy pozostawia Nam ją Magiczna Wróżka dbająca o Nasze sny… w tym maleńkim kryształku jak w zwierciadle ciepłymi kolorami tęczy odbija się niepowtarzalny i magiczny świat naszych snów…
Co się stanie kiedy dotknę śniegiem czubek nosa? Naprawdę nie wiecie??? 🙂 Nie widzieliście nigdy??? 🙂 Przecież wtedy wszystkie bałwanki w okolicy turlają się ze śmiechu od tych łaskotek – aż im wypadają węgielkowe guziczki i marchewkowe noski 🙂
I wcale Mały Cudzie nie dziwię się tęczy na bezchmurnym niebie – bo tylko na jego czystym błękicie słońce może uśmiechnąć się w taki sposób 🙂
Aaaaa i pozostał jeszcze płynący pieskiem słoń – oczywiście że się uśmiecham, ponieważ chwilę wcześniej nakarmiłam dwa malutkie koliberki które teraz trzymają nasze słoniatko za uszka i pomagają mu przyprawić się na drugi brzeg rzeki…
Jak sądzisz? – czy wobec tego Mały Cud może być moim Światem?…
Myślę, że już jest jest.
Dowodem są nie tylko nakarmione koliberki, ale i A „Mały Wielki Przyjaciel”, który dodał Małemu Cudowi kolorów. Cudnych kolorów.
Nie tylko może, ale i powinien nim być 🙂 Jeśli wiesz o rosie, znasz tajemnicę bałwanków, widzisz uśmiech słońca, to będziesz się czuła tutaj wspaniale. A gdy widzisz Nasze słoniątko, to już nie tylko znak, ale też twardy dowód na to, że Mały Cud jest Twoim miejscem, Twoim światem 🙂
Zaproszenie do tego świata zostało wysłane kilka niemroków temu wiatrem… 🙂 Cieszę się, że dotarło 🙂
Wiersz piękny,
komentarz Karoliny to … perełka.